Wybór metody ogrzewania pomieszczeń to bardzo ważny element podczas wznoszenia budynku. Dobre ogrzewanie to konieczność w każdym domu – nasze warunki klimatyczne nie pozwalają na traktowanie tego tematu z lekceważeniem. Aż do niedawna oczywistym wyborem wydawał się system ogrzewania centralnego. Z czasem zaczęły się jednak pojawiać nowe, bardziej nowoczesne rozwiązania, takie jak ogrzewanie nadmuchowe. Czym różnią się obie metody ogrzewania? Która z nich jest lepsza?
Z pewnością niejeden z nas od czasu do czasu marzy o zmianie miejsca zamieszkania na jakiś cieplejszy kraj o łagodniejszym klimacie. Przez większą część roku pogoda nam nie sprzyja, wobec czego musimy stosować różnorodne metody ogrzania swojego ciała: nosimy grube swetry i kurtki, w naszych domach nie brakuje ciepłych koców i kołder, a najważniejszym czynnikiem, który pozwala nam pracować i odpoczywać w komfortowych warunkach nawet podczas największych mrozów, jest ogrzewanie montowane w budynkach.
W pomieszczeniach spędzamy większą część swojego życia. Nawet najwięksi entuzjaści przebywania na świeżym powietrzu pracują, spożywają posiłki i śpią w budynkach. Aby korzystanie z nich było przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem, wkładamy dużo wysiłku w to, by panowały w nich jak najbardziej korzystne i komfortowe warunki. Aranżujemy i dekorujemy pomieszczenia zgodnie z własnym gustem i wyposażamy je w różne urządzenia, których zadaniem jest ułatwianie i uprzyjemnianie naszego życia. Na to, jak czujemy się w danym miejscu, wpływa również skład oraz temperatura powietrza. Zarówno zbyt niska, jak i zbyt wysoka mogą stać się przyczyną naszego dyskomfortu.
Wady i zalety ogrzewania centralnego i nadmuchowego – wybór metody ogrzewania
Jedną z metod, które możemy wykorzystać do radzenia sobie z tym problemem, jest ogrzewanie centralne. Wiele osób decyduje się na nie niejako „z automatu”, ponieważ jest najbardziej tradycyjnym, najpowszechniej używanym sposobem, a co za tym idzie, jawi się jako najbardziej sprawdzone i uniwersalne. Tradycyjnie wykorzystuje się do tego celu paliwa stałe, czyli węgiel lub drewno. W ogrzewaniu centralnym wykorzystuje się jeden piec oraz instalację złożoną z rur, które doprowadzają ciepłą wodę do kaloryferów umieszczonych w każdym pomieszczeniu. Niestety, takie metody ogrzewania, pomimo swoich zalet (do których należy m.in. fakt, że grzejniki można montować nawet w już wykończonych wnętrzach) ma również dość poważne minusy: obsługa pieca lub kotła wymaga dość dużo pracy i zachodu, a także nieustannej kontroli działania. Ponadto rozkład ciepła w pomieszczeniach ogrzewanych w ten sposób nie jest równomierny: najwyższa temperatura panuje na powierzchni oraz w najbliższej okolicy kaloryferów, natomiast w pozostałych częściach pokoju jest niższa. Ostatnią kwestią, o jakiej nie można zapomnieć, urządzając swój wymarzony dom, jest jego estetyka. Grzejniki rzadko stanowią ozdobę starannie zaprojektowanych przez nas pomieszczeń, a w dodatku ograniczają nasze możliwości aranżacyjne – aby właściwie spełniały swoją funkcję, nie mogą zostać zakryte przez meble.
Z kolei w przypadku ogrzewania nadmuchowego ciepło ma swoje źródło w kotle ogniowo-powietrznym (nadmuchowym), który jest zasilany gazem ziemnym, płynnym lub olejem opałowym. W Polsce ogrzewanie nadmuchowe, np. z wentylacją to stosunkowo nowe metody ogrzewania, choć w krajach takich jak Stany Zjednoczone czy Kanada od dawna stanowi jedno z najpopularniejszych rozwiązań. Schemat działania tego systemu jest dość prosty: najpierw powietrze jest ogrzewane w piecu (kotle), a następnie przemieszcza się specjalnymi kanałami, po drodze jest oczyszczane przez filtry ochronne, by w końcu wydostać się przez przewody wylotowe. Oznacza to, że w ogrzewaniu nadmuchowym nie mamy do czynienia z czynnikami pośrednimi, do których możemy zaliczyć rury oraz grzejniki. Do transportu ogrzanego powietrza najczęściej stosuje się kanały wykonane ze specjalnych płyt z włókien szklanych, które są lekkie oraz dobrze radzą sobie z tłumieniem hałasów. Nie należy o tym zapominać: nie chcemy przecież, by ogrzewanie naszego domu wiązało się z szumem lub innymi nieprzyjemnymi, niepożądanymi dźwiękami. Nie musimy stosować żadnej dodatkowej izolacji – nie grozi nam skraplanie wody ani straty cieplne.
W czym ogrzewanie nadmuchowe jest lepsze?
Każdy z nas z pewnością zna „uroki” suchego powietrza, które wydaje się być nieodłącznie związane z zimą oraz stosowaniem ogrzewania. Jak się jednak okazuje, problem ten dotyczy wyłącznie starych, tradycyjnych systemów. Ogrzewanie nadmuchowe zwykle wyposażone jest w nawilżacz kanałowy. Podgrzewa on wodę znajdującą się w przeznaczonym do tego zbiorniku, a następnie wydobywa się ona do pomieszczeń w postaci pary. Dzięki temu możemy pożegnać się z podrażnieniem błon śluzowych, bólami głowy, przesuszoną skórą oraz nieprzyjemnym drapaniem w gardle.
Na koniec warto wspomnieć o ostatniej, estetycznej różnicy między opisywanymi systemami ogrzewania. W przypadku ogrzewania nadmuchowego nie ma mowy o żadnych mało stylowych grzejnikach – ciepłe powietrze wydostaje się do pomieszczeń za pomocą dyskretnych kratek nawiewnych, które nie tylko są mało widoczne, ale również nie ograniczają naszej inwencji podczas projektowania aranżacji poszczególnych wnętrz.